Po raz drugi, jako Stowarzyszenie Adelfi, zapraszamy Was na Targi Ekonomii Społecznej, na których kupicie ekologiczne produkty w najkrótszym możliwym łańcuchów dostaw – czyli bezpośrednio od lokalnych producentów.

Co to oznacza?

To, że produkty, które znajdziecie na targach, będą świeże, smaczne i co najważniejsze – zdrowe. Dzieje się tak, ponieważ nie pokonują one dalekich odległości, nie przechodzą przez dziesiątki pośredników, nie potrzebują konserwantów, tylko trafiają bezpośrednio w Wasze ręce.

Zalet kupowania żywności regionalnej jest wiele, a dodatkowo dzięki temu wspieramy lokalnych dostawców i w ten sposób rośnie zapotrzebowanie na konkretne towary. Wzrasta więc produkcja, na rynku pojawia się coraz więcej świeżej żywności pochodzącej z regionu.
Jako Stowarzyszenie Adelfi już od kilku lat prowadzimy Ośrodek Wsparcie Ekonomii Społecznej, który wspiera lokalne inicjatywy i prowadzi do powstawania przedsiębiorstw społecznych. Będziecie mieli okazję również poznać te wspaniałe inicjatywy, zakupić ich produkty oraz dowiedzieć się, czym jest ekonomia społeczna i dlaczego warto ją tworzyć i wspierać.

Tak jak w roku ubiegłym, Targi to nie tylko zakupy ekologicznych produktów, ale przede wszystkim spotkanie wszystkich, którym ekologia i zdrowy tryb życia leży na sercu. Dlatego wydzieliliśmy strefę chiliout z regionalną kawą prosto z rikszy od @Fundacja innowacja oraz prelekcje i warsztaty, w których będzie można dowiedzieć się więcej o ekonomii społecznej i jak ona wpływa na rozwój regionu.
Będziecie mogli również poznać i dowiedzieć się jak działają kooperatywy spożywcze na przykładzie @inicjatywa łącznik, która jest współorganizatorem Targów. @Inicjatywa Łącznik od prawie roku dostarcza mieszkańcom naszego miasta żywność prosto od lokalnych wytwórców i rolników, edukując przy tym i wzbogacając lokalny rynek w ciekawe wydarzenia – między innym w Koło Gospodyń Miejskich lub w Ogród Społeczny.

Zapraszamy 13 września w godzinach od 8:00 do 14:00 na Plac Jana Pawła II w Ełku.

Wydarzenie jest dofinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Obchodzący w tym roku jubileusz 60-lecia swojego istnienia Piski Dom Kultury zapisze kolejną piękną kartę swojej historii. I to jeszcze w tym miesiącu, bo lada moment ruszy modernizacja i przebudowa wysłużonego budynku, który dzięki inwestycji zyska nowe życie. To także kolejny etap zmiany wizerunku centrum, w którego północnej części pojawi się atrakcyjny pod względem architektonicznym obiekt. Oficjalne podpisanie umowy odbyło się  3 września. W tym ważnym wydarzeniu Gminę Pisz reprezentowali – Burmistrz Andrzej Szymborski i dyrektor PDK Katarzyna Sobiech.

W przypadku wyłonienia wykonawcy sprawdziło się powiedzenie „do trzech razy sztuka”. – To prawda. Trzeci przetarg, do którego przystąpiło sześciu oferentów, przyniósł szczęśliwy finał.  Najwyższą punktację uzyskała firma JL Sp. z o.o. z Piątnicy Poduchownej. Ostateczny koszt realizacji całego projektu wyniesie 13 mln 350 tys. zł. Ponad połowę tej kwoty – 7 mln 650 tys. zł stanowi dofinansowanie, jakie Piski Dom Kultury pozyskał w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020.  Swoją cegiełkę dołoży też Gmina Pisz, która  pokryje pozostałą kwotę ze środków własnych. Pierwsze wstępne prace związane z projektem rozpoczną się już we wrześniu. Zakończenie inwestycji zaplanowane jest do końca listopada 2022 roku – informuje Katarzyna Sobiech, dyrektor PDK.

Co prawda budynek nie będzie zabytkiem, ale powinien z daleka przykuwać uwagę swoim wyglądem. Jednocześnie ma przypominać o przedwojennej historii tego miejsca.

– Projekt architektoniczny, wykonany przez firmę Urban Architect z Olsztyna, nawiązuje do Hotelu Graf York Hotel, który przez wojną stał tam, gdzie znajduje się obecnie Piski Dom Kultury – mówi Katarzyna Sobiech, dyrektor PDK.

Aż trudno w to uwierzyć, ale to dopiero pierwszy od…60 lat poważny remont budynku. Na szczęście za kilkanaście miesięcy mało kto będzie pamiętał o przeciekającym dachu, obdrapanej elewacji i innych czynnikach, utrudniających bieżącą działalność PDK-u.

– Wyremontowane zostanie właściwie wszystko. Wykonawca wymieni wszystkie instalacje, stolarkę okienną i drzwiową, a także zainstaluje wentylację mechaniczną. Sale dydaktyczne i rekreacyjne dostosowane będą do potrzeb osób korzystających z naszej oferty. Zwiększy się ilość sanitariatów,  jak również pojawi się zewnętrzna toaleta publiczna. Dzięki zamontowaniu wind oraz poszerzeniu korytarzy i drzwi budynek PDK-u będzie dostosowany dla osób niepełnosprawnych. Ważnymi elementami przedsięwzięcia są nadbudowany dach spadzisty, a także w pełni wyposażona nowa sala widowiskowa, mieszcząca 350 widzów. Ostatni z wymienionych elementów stanie w miejscu obecnego parkingu za PDK-iem – opisuje zakres inwestycji dyrektor Piskiego Domu Kultury. 

Inwestycja na pewno utrudni bieżącą działalność placówki, jednak jak zapewnia dyrektor remont będzie prowadzony etapami, tak aby zapewnić ciągłość usług i dostęp do zajęć świadczonych przez Piski Dom Kultury.

Droga do podpisania umowy, jak przy dużych przedsięwzięciach bywa, była długa. Starania o pozyskanie środków na modernizację Piskiego Domu Kultury rozpoczęły się przed trzema laty – we wrześniu 2017 r. Z uwagi na skalę projektu kwota o jaką aplikował PDK (przypomnijmy ponad 7 mln zł) wykraczała poza budżet przewidziany w puli Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko - Mazurskiego na lata 2014-2020. Oś priorytetowa 6 Kultura i dziedzictwo, Działanie 6.1 Infrastruktura kultury, podziałanie 6.1.2 Instytucje kultury. Dobrze przygotowany projekt i cierpliwość zostały wynagrodzone. W pierwszej połowie tego roku, powstała przez 60 latami placówka otrzymała prezent w postaci przyznania dotacji. Oficjalne podpisanie umowy między Gminą Pisz, a Urzędem Marszałkowskim w Olsztynie, przyznającej dofinansowanie w kwocie 7 mln 650 tys. zł nastąpiło 7 maja br.

Pierwszym krokiem do zmiany wizerunku PDK-u była zakończona w ubiegłym roku przebudowa amfiteatru. Za prawie 300 tys. zł pozyskanych z Programu Operacyjnego Rybactwo i Morze 2014-2020 wymieniono ławki i oświetlenie wokół amfiteatru, a także położono nawierzchnię z kostki granitowej

„A MNIE JEST SZKODA LATA" pod takim tytułem odbyło się w sobotę (29 sierpnia) spotkanie muzyczne przy ognisku połączone z koncertem muzycznym i biesiadą.

Muzyczne zakończenie tata w Karwiku zgromadziło wielu mieszkańców naszej miejscowości i gości z okolicy. Wszystko za sprawą Grupy Nieformalnej Muzycy Karwik, którzy przygotowali muzyczną biesiadę. W przerwie pojawiły się też piosenki szantowe w wykonaniu Marcina Markowskiego. Degustację i poczęstunek przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich w Karwiku

Sprzęt nagłaśniający został zakupiony w ramach projektu "Muzyczna Wioska - poszerzamy horyzonty muzyczne" dofinansowanego z programu mikrodotacji Fundusz Inicjatyw Obywatelskich Warmia Mazury Lokalnie 4.

Dziękujemy za liczny udział, wspólną zabawę i piękne zakończenie sezonu letniego w Karwiku.

tekst i zdjęcia: Mazurskie Centrum Aktywności Lokalnej Karwik