Podstawową zasadą prowadzenia negocjacji jest dyskrecja. Poważni partnerzy
nie zdradzają szczegółów prowadzonych rokowań przed osiągnięciem
ostatecznego porozumienia. Od profesjonalizmu stron biorących udział w
negocjacjach zależy powodzenie rozmów i osiągnięcie satysfakcjonującego
efektu. Prowadzone obecnie przez Burmistrza Pisza Andrzeja Szymborskiego
zabiegi o pozyskanie przedsiębiorcy gotowego zainwestować w gminie Pisz,
również wymagają szczególnej dyskrecji i ostrożności.
Pozyskanie inwestora dla Pisza jest sprawą kluczową, mogącą zaważyć na
losach miasta na wiele lat. Budowa zakładu zatrudniającego około 150 osób w
poważny sposób wpłynęłaby na rozwiązanie problemu bezrobocia wśród
mieszkańców gminy Pisz. Należy pamiętać, że 150 osób, które znalazłyby pracę
w zakładzie to również 150 rodzin mogących w Piszu żyć, kształcić dzieci,
robić zakupy i płacić podatki. Powstanie tak dużego przedsiębiorstwa w Piszu
skutkowałoby długotrwałym i wielopłaszczyznowym rozwojem naszego miasta.
Wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa rozwijałyby się sektory usług,
handlu, kultury, edukacji i wiele innych. Młodzi, wykształceni ludzie
widzieliby dla siebie więcej perspektyw i chętniej wybieraliby Pisz jako
miejsce, w którym chcą żyć, pracować i realizować swoje marzenia.
Podczas sesji Rady Miejskiej w Piszu 11 maja 2015 roku Burmistrz Pisza
ogłosił, że wpłynął list intencyjny w sprawie sprzedaży nieruchomości przy
ul. Warszawskiej, na której miałaby powstać fabryka związana z branżą
meblarską. Jestem przekonany – mówił Burmistrz Pisza - że jeżeli ktoś chce
kupić nieruchomość, to znaczy, że ma określony zamiar i cel żeby go
zrealizować. Z rozmów z właścicielami firmy wynika, że mają konkretne plany
co do tego terenu – podsumował Andrzej Szymborski. Negocjacje są już na tyle
zaawansowane, że wkrótce zostaną podjęte kroki mające przygotować działkę do
sprzedaży. Sama procedura przygotowania gruntu do sprzedaży będzie trwała
kilka miesięcy. Następnie zostanie ogłoszony przetarg na sprzedaż
nieruchomości. A to przecież dopiero początek drogi do tego żeby powstała
fabryka.
Znalezienie inwestora jest celem strategicznym Gminy Pisz. Przyszłość i
dalszy rozwój miasta zależą od tego, czy miasto będzie przyciągało kapitał,
a co za tym idzie również młodych ludzi, którzy byliby siłą napędową naszej
gminy. Negocjacje są już na tyle zaawansowane, że można uchylić rąbka
tajemnicy, jednak wciąż należy czynić wszelkie możliwe zabiegi, aby
rokowania zakończyły się pełnym sukcesem. Sukcesem, który może otworzyć
przed Piszem nowe perspektywy i drogę ku lepszej przyszłości.