Za nami Pisz Skate Jam 2016. Zawodnicy zmierzyli się w dwóch kategoriach - BMX i deskorolek. W kategorii BMX wystartowało 14 zawodników, a na desce rywalizowało 5 osób. Podczas imprezy swoje umiejętności zaprezentował Rafał Kierc ,,Skejcik''. W kategorii BMX przeprowadzone zostały eliminacje, podczas których zawodnicy wykonali dwa przejazdy, a najlepsza ósemka awansowała do finału.

W serii finałowej miały zostać przeprowadzone również 2 przejazdy, jednak z powodu opadów deszczu udało się przeprowadzić tylko jedną serię i konkurs na najlepszy trick. Deskorolkarze zaprezentowali swoje umiejętności w trzech przejazdach (bez eliminacji). W zawodach wzięli udział zawodnicy m.in. z Olsztyna, Ełku, Łomży, Kolna, Szczytna i oczywiście z Pisza. Dziękujemy sponsorom za wsparcie, zawodnikom za zaprezentowanie swoich umiejętności i kibicom za to, że tak licznie pojawili się na trybunach piskiego skateparku.

Miejsko-Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Piszu

Wyniki i więcej zdjęć na stronie:
http://mgosir.pisz.pl/news/2016/pisz-skate-jam-2016-wyniki-zdjecia-i-podsumowanie-imprezy

Lipiec jest miesiącem niepewności dla wszystkich samorządowców. Właśnie w tym miesiącu zaczynają się pojawiać rankingi sytuacji finansowej samorządów, które co roku publikuje miesięcznik WSPÓLNOTA. Jako pierwszy ukazał się ranking „Bogactwo samorządów - Ranking dochodów JST 2015".

Ten najnowszy ranking okazał się dla naszej Gminy bardzo łaskawy. W kategorii miast powiatowych Pisz zajął 90 miejsce z wynikiem 2693,66 zł na jednego mieszkańca. Tym samym Gmina Pisz przesunęła się z miejsca 157 w roku 2014 na miejsce 90 w roku 2015. Taki wynik jak na pierwszy rok kadencji uznać trzeba za ogromny sukces. Wpływ miało na to wiele czynników, w tym zwiększenie w ubiegłym roku dochodów bieżących o 4 mln zł i dochodów majątkowych o 3,5 mln zł z jednoczesnym ograniczaniem wydatków.

Jak zmieniała się zamożność Gminy Pisz na przestrzeni ostatnich 12 lat można prześledzić na poniższym wykazie. Ranking dostępny jest pod adresem:
http://www.wspolnota.org.pl/fileadmin/user_upload/Andrzej/Ranking_-_Zamoznosc_samorzadow_2015_r.pdf

Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gminie Pisz działająca przy Ośrodku Profilaktyki i Terapii w Piszu w ramach swoich zadań w 2015r. przyjęła 61 wniosków o leczenie osób nadużywających alkoholu oraz rozpatrzyła 173 sprawy.

Poradnia Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia udzieliła 2444 porady (terapia indywidualna i grupowa) osobom uzależnionym od alkoholu i ich rodzinom.

Z problemem alkoholowym, obok problemu przemocy w rodzinie, problemów zdrowotnych, konfliktów z prawem, wiąże się często bezrobocie i ubóstwo. Długotrwałe pozostawanie bez pracy powoduje wykluczenie społeczne i zawodowe. Szczególnie osoby uzależnione od alkoholu znajdują się w trudnej sytuacji na rynku pracy, często ze względu na niskie kwalifikacje. Trudności ze znalezieniem pracy nierzadko są przyczyną nawrotów w chorobie jaką jest uzależnienie od alkoholu. Praca zapewnia zabezpieczenie finansowe, wypełnia czas, stwarza poczucie przynależności do określonej grupy zawodowej i społecznej, a także daje poczucie spełnienia. Osoba z problemem alkoholowym, by skutecznie mogła poradzić sobie z problemami, oprócz terapii, programów wspomagających wytrwanie w trzeźwości, czy wsparcia socjalnego, potrzebuje także pomocy w zakresie zdobycia pracy i podnoszenia kwalifikacji. Prowadzenie działań na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy jest odpowiedzią na stale rosnącą potrzebę poszerzenia oferty inicjatyw w zakresie aktywizacji zawodowej osób wychodzących z uzależnienia.

Urszula Zduńczyk
Dyrektor Ośrodka Profilaktyki i Terapii w Piszu

Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Piszu w związku z realizacją swoich statutowych działań skierowanych do klientów korzystających z pomocy społecznej, w oparciu o analizę danych statystycznych z ostatniego roku informuje, że w 2015 r. z pomocy społecznej korzystało 1442 rodziny, w tym 3767 osób.  Spośród ogółu klientów 66% stanowiły rodziny dotknięte problemem  bezrobocia, a 80%  ubóstwem - czyli rodziny, w których dochód na 1 osobę nie przekraczał w 2015 r. -  456 zł, a od 1października 2015 r. - 514 zł na osobę. 

Z powyższego wynika , że bezrobocie i związane z nim ubóstwo stanowią na terenie naszej gminy największe problemy społeczne.

Budżet Ośrodka w znacznej części finansowany jest ze środków gminy. W 2015r. na pomoc społeczną Gmina Pisz wydała ogółem kwotę: 2 mln 454 tys. 877 zł. Należy dodać, że prowadzona obecnie polityka państwa zmierza do przekazania całkowitego finansowania większości zadań gminom.

Nasz Ośrodek od wielu lat czyni starania nad rozwijaniem różnorodnych form pomocy i wyjścia naprzeciw potrzebom naszym klientom. Pozyskuje środki finansowe ze źródeł zewnętrznych, jednakże nie zabezpieczają one w pełni wszystkich potrzeb.

Praca środowiskowa prowadzona przez pracowników socjalnych potwierdza, że trudna sytuacja finansowa  wielu rodzin spowodowana jest w dużej mierze brakiem zatrudnienia.  Przyczynia się to do powstawania dysfunkcji w rodzinach, degradacji społecznej środowisk rodzinnych, a nawet patologii.  Z wielu badań socjologicznych wynika, że najpilniejszą potrzebą i oczekiwaniem klienta pomocy społecznej jest podjęcie pracy, która okazuje się być dla wielu z nich marzeniem.

Publiczne służby zatrudnienia odnotowują skalę bezrobocia w liczbach,  jednak to ośrodki pomocy społecznej słyszą i widzą szereg indywidualnych problemów i dramatów ludzkich, które wiążą się z brakiem pracy. Biorąc pod uwagę powyższe fakty oraz potrzeby zgłaszane przez naszych podopiecznych widzimy  zapotrzebowanie na tworzenie nowych zakładów i miejsc pracy. W trosce o dobro naszych klientów, którzy chcą uczciwie zarabiać i być niezależni od systemu wsparcia społecznego wierzymy, że powstaną nowe miejsca pracy, które  dadzą im taką możliwość.

Elwira Świetlicka
Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka
Pomocy Społecznej w Piszu

Znalezienie inwestora, który wybuduje zakład i stworzy 300 miejsc pracy, graniczy dzisiaj z cudem - mówił Andrzej Szymborski. Jeśli ktoś chce robić swoją małą politykę, straszyć ludzi i w ten sposób zaszkodzić burmistrzowi, to niech poszuka innego sposobu. Bo nie mi zaszkodzi, tylko swojemu miastu i mieszkańcom.

14 lipca br. (czwartek) odbyło się kolejne, szóste już spotkanie Burmistrza Pisza – Andrzeja Szymborskiego z mieszkańcami. Pomimo obaw, że okres letnich wakacji i deszczowa pogoda zatrzymają mieszkańców w domach, sala Piskiego Domu Kultury była prawie pełna.

Spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia przez burmistrza sytuacji finansowej. Ubiegłoroczne dochody wyniosły 87,5 mln zł, a wydatki – 76,8 mln zł. Wygenerowana nadwyżka pozwoliła na spłatę części powstałego w ubiegłych latach zadłużenia, które na koniec ubiegłego roku wyniosło 55,3 mln zł. W bieżącym roku Gmina Pisz nie będzie zaciągała żadnych kredytów i pożyczek, co pozwoli na spłatę kolejnych ponad 9 mln zł długów.
- Jeżeli ten plan się powiedzie, w przyszłym roku zadłużenie Gminy wynosić będzie 35 mln zł, co da nam wreszcie poczucie bezpieczeństwa. – mówił burmistrz Szymborski.

Z prowadzonych i planowanych w najbliższym czasie inwestycji burmistrz wymienił m. in. budowy dróg do Łupek i w Pietrzykach, parkingu za Piskim Domem Kultury i plany modernizacji budynku PDK. Ponadto modernizację nabrzeży rzeki i budowę portu, termomodernizację budynków przy ul. Sienkiewicza i Wojska Polskiego i inne. W planach jest również budowa ścieżek rowerowych, mieszkań komunalnych oraz zakup wozu strażackiego.

Sporo uwagi burmistrz poświęcił również powstawaniu nowych miejsc pracy.
- Firma Telmex planuje rozbudowę, a jej wniosek o dofinansowanie inwestycji jest w trakcie oceny. Jeśli wniosek zostanie oceniony pozytywnie, to należy się spodziewać, że 100 – 150 osób znajdzie już wkrótce zatrudnienie.

- Rozmowy  z firmą produkującą foteliki dla dzieci weszły już w ostatnią fazę negocjacji i wkrótce burmistrz będzie mógł przedstawić więcej szczegółów w tej sprawie.  

- Najpóźniej wiosną przyszłego roku rozpocznie się budowa centrum magazynowego jednej z firm związanych z branżą medyczną i farmaceutyczną. Działka przy ul. Warszawskiej została już przez Gminę sprzedana, projekt techniczny jest gotowy, a liczba zatrudnionych osób wyniesie ponad 100 osób. Być może pierwsze prace rozpoczną się jeszcze w tym roku.

- Z przyczyn niezależnych od inwestora opóźnieniu uległa budowa nowej hali produkcyjnej „Sklejka – Pisz” Paged S.A. Jak informował burmistrz, podczas niedawnej rozmowy z prezesem otrzymał zapewnienie, że rada nadzorcza firmy jest zdecydowana na rozbudowę zakładu, jednak w tym roku okazało się to już niemożliwe. Na nowe miejsca pracy musimy więc poczekać.

- Największą zapowiadaną inwestycją jest budowa przetwórni drobiu, która powstać ma na należącej do Gminy działce położonej w specjalnej strefie ekonomicznej. Burmistrz poinformował zebranych, że wpłynął protest grupy mieszkańców przeciwko planowanej lokalizacji zakładu. W zakładzie pracę docelowo znajdzie 300 osób i zdaniem burmistrza jest 300 powodów dla młodych ludzi, aby nie wyjeżdżać z Pisza. Po raz kolejny prosił też, aby nie poddawać się manipulacjom i nie słuchać plotek. Zakład spełniał będzie najbardziej wyśrubowane normy produkcji i o jakiejkolwiek uciążliwości dla mieszkańców nie ma nawet mowy. Na tym tle burmistrz przypomniał protesty przeciwko planom budowy w Piszu zakładu IKEA oraz drugiej przeprawy mostowej na Pisie.

- Dziś w zakładzie w Wielbarku pracują setki osób, firma sfinansowała budowę stadionu sportowego i kilkunastu ulic, a my zostaliśmy z niczym. – mówił Andrzej Szymborski – Proszę sobie wyobrazić, że mamy w rzece bombę, ale nie ma drugiego mostu. Przecież miasto byłoby kompletnie sparaliżowane, a korek sięgałby do Giżycka! Jeśli ktoś dzisiaj straszy mieszkańców budową przetwórni drobiu, bo chce zaszkodzić burmistrzowi, to znaczy, że nic o tym nie wie i  nie widział takiego zakładu. Ten ktoś chce robić swoją małą politykę, nastraszyć ludzi i w ten sposób zaszkodzić burmistrzowi. Lepiej niech poszuka innego sposobu, bo nie mi zaszkodzi, tylko swojemu miastu i mieszkańcom.

Podczas spotkania wielokrotnie rozbrzmiewały oklaski, jednak tę wypowiedź burmistrza sala nagrodziła wielkimi brawami. Mieszkańcy pytali m. in. o nową lokalizację targowiska miejskiego, remont ul. Lipowej, poprawę bezpieczeństwa w centrum miasta (ul. Wyzwolenia, Pl. Daszyńskiego i in.), budowę obwodnicy i budowę przejazdu kolejowego na ul. Mazurskiej. Na wszystkie pytania burmistrz starał się odpowiadać wyczerpująco, jednak nie krył, że wszystko uzależnione jest od możliwości finansowych Gminy. Jak stwierdził, sytuacja finansowa uległa znacznej poprawie, jednak na wiele rzeczy nie możemy sobie jeszcze pozwolić. Dotacje i subwencje są z każdym rokiem coraz mniejsze, więc tym bardziej trzeba szukać źródeł dochodów. Stąd też tak wielką wagę burmistrz przykłada do powstawania nowych zakładów. Dla mieszkańców to miejsca pracy, a dla gminy podatki.